Nagły głód, niespodziewani goście? A lodówka pusta? W takich przypadkach liczy się inwencja. Bo przecież kto nie posiada w swoich zapasach przynajmniej jogurtu, ziemniaków i pomidorów? Ja mam zawsze :)
A wiec propozycja brzmi następująco:
Potrzebujemy:
- ok. 5 ziemniaków obranych i ugotowanych
- ok. 5 dużych pomidorów (mogą być różnokolorowe)
- ok. 5 jaj na twardo
- duży jogurt naturalny
- 1 łyżka majonezu
- 1 łyżka musztardy czosnkowej
- pietruszka
- pieprz ziołowy
- sok z cytryny
- sól, świeżo zmielony pieprz, cukier
Ziemniaki kroimy w plastry i układamy na dnie naczynia. Pomidory i jaja kroimy w ćwiartki i układamy w dowolnej kombinacji. Przygotowujemy dip. Mieszkamy jogurt, majonez, musztardę, pieprz ziołowy, sok z cytryny, szczyptę soli, pieprzu i cukru. Polewamy do wierzchu. Posypujemy pietruszką. Schładzamy.
Podajemy z chrupkim pieczywem. Fajnie pasuje do grilla. :-)
O, ciekawa kompozycja smaków. Na pewno skutecznie poskromi mały i duży głód :)
OdpowiedzUsuń